Książkowe serie

Agnes · Wysłany: Sob 21:48, 29 Mar 2008 Temat postu: Książkowe serie

Saga o ludziach lodu, Jeżycjada, Harry Potter, tudzież Plotkara, Pamiętnik Księżniczki czy Bezsennik.
Co sądzicie o książkowych seriach?
Przeczytaliście, czytacie, bądź przymierzacie się do przeczytania jakiejś?
Macie swoje ulubione?

bezimienna · Wysłany: Nie 1:01, 30 Mar 2008 Temat postu:

Harry Potter. i właściwie tylko to. chcę Plotkarę ale nei wiem czy zdołam.

eM. · Wysłany: Nie 10:00, 30 Mar 2008 Temat postu:

z takich serii to przeczytałam tylko Harrego.

atramentowa. · Wysłany: Nie 19:37, 30 Mar 2008 Temat postu:

Potter i Plotkara to moje favorki.
Co prawda nie przeczytałam jeszcze ostatniej cześci Harry'ego, ale oczywiście zamierzam i jestem na ósmym tomie Plotkary.
Przymierzam się też do Jeżycjady. Czytałam chyba pierwszą cześć Bezsennika, może doczytam resztę.
A Pamiętnik średnio lubię. Tzn. dla mnie to bezsensowna książka, ale napisana w całkiem fajny sposób i dobrze się czyta. Przeczytałam chyba wszystkie części do 7, oprócz 1, i to również może dokończę, skoro tyle przeczytałam.

A i jeszcze polecam serie J. Chmielewskiej Przygody Joanny. Co prawda przeczytałam na razie tylko cztery części, ale już zdążyłam pokochać.
Oczywiście, że mam zamiar przeczytać całą serie, ale w chwili obecnej mam mały przerywnik i czeka na mnie właśnie ósmy tom Plotkary oraz Lesio (również Chmielewskiej).

Ogólnie takie serie są całkiem fajne. Blue_Light_Colorz_PDT_06

Ewa_kwiatuszek · Wysłany: Pon 10:25, 31 Mar 2008 Temat postu:

Ja też myślę, że serie książek są fajne. Wg mnie to najlepsza z całej serii zawsze (no dobra, przeważnie) jest pierwsza książka, ale jak Cię wkręci to chcesz się dowiedzieć co będzie dalej... Serie lubię czytać po kolei, ale nie zawsze tak wychodzi...
Bezsenniki przeczytałam wszystkie, Pamiętnik księżniczki dwie pierwsze części, kilka książek z Jeżycjady i jeszcze "Nie dla mamy, nie dla taty...", ale to trochę inny typ...

Akink · Wysłany: Pon 18:30, 31 Mar 2008 Temat postu:

Serie... zależy, które.
Ukochana? ,,Świat Dysku" oczywiście. Oprócz całej genialności napisania i rzeczy, które można by powiedzieć również o pojedynczych książkach, to w całej serii podoba mi się to, że nie ma jednego głównego bohatera. Cały cykl ma jakby kilka ,,działów" i prawie każdy może tam znaleźć coś dla siebie.
Kolejną serią, czy w zasadzie trylogią jest cykl książek Grażyny Bąkiewicz - ,,O melba!", ,,Stan podgorączkowy" i ,,Będę u Klary". Niby mają ze sobą dużo wspólnego i traktują o rzeczach podobnych... jednak każda jest tak autentyczna i namacalna, że są do siebie podobne nie jak zwykłe książki, ale raczej jak żywota ludzi - niby wszystko opiera się na tym samym, ale...

Z drugiej strony są serie, które niekoniecznie musiały być dla mnie seriami... a przynajmniej nie tak długimi. Po pierwsze - 13. ,,Serii Niefortunnych Zdarzeń". Z każdą książką wszystko stawało się bardziej (niepotrzebnie) zagmatwane i poplątane. Mimo, że bardzo mi się podobał styl i sama historia, to rozwój serii... nie, coś poszło nie tak.
No i oczywiście ,,Pamiętnik". Pomysł niezmiernie ciekawy, wykonanie - tu już wedle gustu. Ale za długo, za długo! Wymiękłam przy piątce. ,,Dziewczyna Ameryki" również jak dla mnie była kontynuowana niepotrzebnie.

LoonyGirl

z Jeżycjady czytałam kilka książek,z Plotkary i Pamiętnika Księżniczki też.

Panna Adrianna

Z tego co wymieniłaś w temacie, to przeczytałam tylko Pottera (oprócz ostatniej części -nie chce mi się xP).
Przeczytałam wszystkie części Ani z Zielonego Wzgórza (daawno to było, daawno) - nawet fajne. Wszystkie książki o Ali Makocie, dwie książki z serii Cztery osoby i trzy psy, i jestem w trakcie czytania trzeciego tomu Nastolatków.
Może w przyszłości przeczytam Plotkarę Blue_Light_Colorz_PDT_06